Biblioteka


PTAKI PRZELOTNE - MIGRATORY BIRDS








OKRUCHY MIŁOŚCI
Strona 13

My PTAKI PRZELOTNE
liście jesienne
niespokojni żeglarze
wieczni tułacze
My szukający miejsca
aby kotwicę zarzucić
przystań zbudować
gniazdo założyć
Tęsknimy za domem
gdzie by nas budziły ze snu
wielkie wschody słońca
gdzie by nam dzień gasiły
wygwieżdżone noce
gdzie by nas kołysał do snu szum drzew
Dom – miejsce bezpieczne
ciepłe w mroźne zimy
chłodne w upalne lata
w którym masz tych najukochańszych
A przecież to co ma nam towarzyszyć na co dzień
śnić się po nocach marzyć na jawie
to Dom do którego dojdziemy
w którym będziesz miał
wszystkich których kochałeś i kochasz


BITS OF LOVE
Page 13

We, the MIGRATORY BIRDS
autumn leaves
restless sailors
eternal wanderers


We, seeking a place
to cast an anchor
build a harbor
make a nest


We long for a home
where big sunrises
would wake us up
where starry nights would
finish our days
where rustle of leaves would lull us to sleep


Home – a safe place
warm during frosty winters
cool during scorching summers
where your dearest ones are


However what is supposed to accompany us everyday
appear in our daydreams and in our dreams at night
is the Home which we will reach eventually
in which you’ll have
everyone whom you’ve loved and whom you love now.