Tylu jest małżonków którzy się KOCHAJĄ
NIEMIŁOSIERNIE z dnia na dzień coraz
okrutniej odnotowują każde potknięcie
zapominanie nieporadność zmęczenie
błąd uchybienie spóźnienie brak
wrażliwości opanowania delikatności
po to by komentować bez końca
wypominać wyśmiewać dokuczać
tłumacząc to chęcią udoskonalania
tak zwanej ukochanej osoby
Tylu jest rodziców którzy kochają
niemiłosiernie swoje dzieci
Tyle jest dzieci które kochają
niemiłosiernie swoich rodziców
Tylu jest ludzi którzy kochają
niemiłosiernie swoich przyjaciół swoich
znajomych swoich przełożonych swoich podwładnych
Tylu jest obywateli którzy kochają
niemiłosiernie swoje
miasto swój kraj
A potem narzekasz że jesteś samotny
że ci ludzie obrzydzili świat