Biblioteka



KULTURA I SZTUKA W ŻYCIU DZIECKA





KULTURA I SZTUKA W ŻYCIU DZIECKA



   Kiedyś zapytałem:
   – A byliście w kościele Mariackim?
   – O, tak.
   – Po odnowieniu?
   – Nie, to jeszcze nie.
   Mnie ręce opadły.
   Przecież na to nie potrzeba osobnej wyprawy. Po prostu wstąpić na chwilę do kościoła Mariackiego, żeby zobaczyć to cudo, żeby się ucieszyć, zachwycić, uradować. Mówię „cudo”. Bo drugiej takiej świątyni w świecie nie ma.
   – A piłaś kawę w Sukiennicach u Noworolskiego?
   – Dzieci będą kawę piły?
   – No to ty możesz pić kawę, a dzieci się napiją soczku, to wszystko jedno, ale u Noworola nie być? A wstąpiliście do galerii obrazów Muzeum Narodowego znajdującego się piętro wyżej? A w „Jamie Michalikowej” byłaś z dziećmi? To jest cała historia Młodej Polski.
   – A w kościele Franciszkanów oglądałaś specjalnie, w dzień powszedni, kiedy można się wgapiać plecami do głównego ołtarza i chodzić od witraża do witraża i podziwiać najpiękniejsze secesyjne witraże zaprojektowane przez Wyspiańskiego.
   – Trzeba by dużo czasu poświęcić.
   – Na to jest dzień świąteczny, na to jest niedziela, żeby wykorzystywać na świętowanie. A świętowanie to jest właśnie to.


* * *


   Kultura narodu jest syntezą kultur poszczególnych społeczności, jakie składają się na naród, a więc dla przykładu: kultura rodziny, szkoły, parlamentu, rządu, dziennikarstwa, sądownictwa, obradowania, handlowania, jazdy samochodowej, kuchni, kultura fizyczna czyli sport, kultura odpoczywania – a tu należy na przykład zwiedzanie.
   Można więc powiedzieć, że sformułowanie „kultura narodu” bliskie jest takim słowom, jak: obyczaj, zwyczaj, sposób bycia, zachowania się, postępowania, styl życia. Kultura jest więc kształtem społecznej sprawiedliwości, miłości, ale również – i to należy podkreślić – społecznej mądrości.
   Z kultury wyrasta sztuka w najszerszym tego słowa znaczeniu. A więc nie tylko poezja, proza literacka, teatr, malarstwo, rzeźba, kino, ale i urządzenie mieszkania, sposób ubierania się, zachowania się, rozmowy. Jeszcze krok i kultura identyfikuje się ze sztuką, a sztuka z kulturą. Tym bardziej, że nie tylko sztuka wyrasta z kultury, ale sztuka ma istotny wpływ na kulturę. Wspiera ją, kształtuje ją, pomaga jej. I w ten sposób te dwie rzeczywistości stanowią jedną całość.


* * *


   Dziecko musi widzieć w rękach rodziców książkę. Widzieć, że mama czyta książkę, że tata czyta książkę. Wtedy dziecko też będzie czytało książkę.
   Dziecko musi wiedzieć, że u niego w domu chodzi się do teatru, że chodzi się na koncerty, że chodzi się na wystawy, że chodzi się na imprezy kulturalne, że chodzi się na odczyty. Że chodzi się do kina na dobry film. Że się czyta prasę. Że się wypatruje w programie telewizyjnym, co jest interesującego, ważnego, a nie narzeka się na telewizję, że tam nie ma nic mądrego. Że zwiedza się świat – góry, morza, swój kraj, obce kraje, poznaje się inne narody, obyczaje, języki, miasta, zamki, kościoły jako dzieła sztuki. A przede wszystkim – swój kraj. Bo nie tylko Kraków ma swoje piękności, ale każde miasto ma swoje arcydzieła godne zobaczenia i zapoznania się z nimi. Każde miasteczko, każda wieś.
   Sztuka w życiu dziecka powinna stanowić prawdziwe świętowanie, sprawiać prawdziwą radość, przyjemność. Trzeba, żeby zanurzyło się w pięknie, żeby zachwyciło się światem dźwięków, słowa, koloru, kształtu. Bo, mówiąc w skrócie, sztuka jest potrzebna dziecku, aby z jej pomocą dorastało do pełni życia kulturalnego. Żeby stawało się mądrzejsze, bardziej wrażliwe na wartości etyczne – dobra i zła, aby rozwijało w sobie poczucie piękna w każdym wymiarze.
   To nie może być coś obcego, sztucznego, coś na siłę. Kultura w życiu dziecka i sztuka powinny się uzupełniać, przenikać, nasycać, współgrać.
   – Sztuka na pewno dziecku pomoże, żeby wiedziało, jak ma postępować w sytuacjach, które napotka na swojej drodze życiowej – usłyszałem na koniec od mojego rozmówcy, z którym omawialiśmy ten temat.