Biblioteka


2. NIEDZIELA ADWENTU

UROCZYSTOŚĆ NIEPOKALANEGO POCZĘCIA
NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY



 


2. NIEDZIELA ADWENTU

UROCZYSTOŚĆ NIEPOKALANEGO POCZĘCIA
NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY

Ewangelia:                                                                                      Łk 1
Anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego”.

Mówią Święci:
Właściwości obydwu natur pozostały, łącząc się w jedną osobę: majestat przyodział się w pokorę, moc w słabość, wieczny – w śmiertelnego. Dla spłacenia długu naszego stanu grzesznego natura, z istoty swej niedostępna cierpieniom, scaliła się z cierpiętliwą, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek zjednoczył się w osobie Pana. W ten sposób – odpowiednio do potrzeby naszego zbawienia – jeden i ten sam „pośrednik między ludźmi i Bogiem” (1 Tm 2, 5) i umrzeć mógł ze względu na jedną naturę i z martwych powstać ze względu na drugą.
                                                                                   Św. Leon Wielki (+ 460)

Psalm:                                                                                              Ps 98
Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.
Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
dla domu Izraela.

Rozważanie:
Dla ojców naszych byłą częstochowską, kalwaryjską, piekarską, gidelską, ostrobramską.
Dla ojców naszych była Zielną, Siewną, Gromniczną.
Zostały po nich pieśni, legendy, obrazy, rzeźby przydrożne, ryngrafy rycerskie i szkaplerze.
My, nowe pokolenie, patrzymy z zażenowaniem na to przywiązanie ojców naszych do Matki Najświętszej.
Każdy dzień rozpoczynał się Godzinkami. Oparty był o trzy punkty: Anioł Pański rano, Anioł Pański w południe, Anioł Pański wieczorem. Kończył się wspólną Koronką całego domu. Gdy do tego dodać wszystkie święta maryjne w roku, maj z jego nabożeństwami, październik z różańcem i adwent z roratami, to trudno się dziwić, że kult do Niej potrafił przemienić barbarzyńskie serca naszych przodków. Oby weszła w nasze życie i przemieniła serca nasze nie mniej dzikie od serc naszych praojców.

Poezja:
Gdy bez Dzieciny oglądam Cię, Panno,
     Dziwię się Twojej urodzie:
Zda mi się widzę jutrzenkę zaranną
     W różowych falach na wschodzie.

Gdy zasię widzę Matkę i Pacholę:
     To – księżyc w północnych cieniach,
Co złotolity blask na swoim czole
     Bierze w słonecznych promieniach.

Gdy zaś Twe Dziecię, o Matko i Pani!
     Tulisz rękami do łona:
Jasnaś jak słońce, co niebom hetmani
     W pośrodku gwiazd milijona.
                                 M. K. Sarbiewski, Do Najświętszej Panny

 

2. NIEDZIELA ADWENTU

Ewangelia:                                                                                     Mt 3
W owym czasie wystąpił Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: „Nawróćcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie”. Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi:
„Głos wołającego na pustyni:
Przygotujcie drogę Panu,
prostujcie ścieżki dla Niego”.

Mówią Święci:
Przychodzi Jan na Pustynię Judzką: pustynię z powodu braku nie ludzi, lecz obcowania z Bogiem; są tam bowiem ludzie, ale brak w nich Ducha Świętego. Tak więc miejsce przepowiadania odbija pustkę w duszach ludzkich, do których przepowiadanie zostało skierowane. Głosi również pokutę, ponieważ bliskie już jest Królestwo niebieskie, przez które rozumie zerwanie z błędem, odwrócenie się od przestępstw, a po upokarzającym wyznaniu grzechów mocne postanowienie świętego życia. Pustynia Judzka powinna zrozumieć po pierwsze, że przyjmie Tego, w którym jest Królestwo Niebieskie, po drugie, że przestanie być pustkowiem, jeśli się z dawnych grzechów oczyści przez wyznanie i pokutę.
                                                                               Św. Hilary z Poitiers (+ 365)

Psalm:                                                                                            Ps 72
Wyzwoli bowiem biedaka, który Go wzywa,
i ubogiego, co nie ma opieki.
Zmiłuje się nad biednym i ubogim,
nędzarza ocali od śmierci.
Niech Jego imię trwa na wieki,
jak długo świeci słońce, niech trwa Jego imię.
Niech Jego imieniem wzajemnie się błogosławią,
Niech wszystkie narody ziemi życzą Mu szczęścia.

Rozważanie:
Każdy z nas jest jak dziecko, które idzie przez miasto. Dużo ulic, masa wystaw. A na jednej radia, a na drugiej pajac, a na innej cukierki. Przy krawężniku stoi samochód, jakiś nowy model. Na płocie plakat kolorowy. Wielkimi literami wypisane zawody sportowe. Ale czy wiesz, po coś wyszedł i dokąd idziesz? Może być i sport, i samochód, ale czyś nie stracił celu z oczu?
Każdy z nas jest jak turysta. W oddali ośnieżony szczyt, gdzieś szemrze potok, na stoku, wśród lasu polana. Ale czyś nie zgubił szlaku? Może być i potok, ale czy dobrze idziesz?

Poezja:
Płynęły barki wieków – ciemny stary testament,
przez fale barbarzyńskich rzek i głucho
na każdym kroku epok odbijało: amen,
jakby kto ziemi krzyczał prosto w ucho.

Ciągnęły lat wielbłądy i wędrówki ludów
pośród znaków, zbrodniarzy, proroków i cudów.
A coraz czarniej było. Dymów krągłe dynie.
Coraz duszniej przygasał rząd ofiarnych kaplic,
aż człowiek, spojrzawszy w człowieka jak w lustro, wybiegł,
na brzeg najdalszej trwogi, pod krzyk gwiazd i czapli,

a tętent dzwonów gonił głucho niebo tocząc
i nie było gdzie zbrodni pochować i oczu.
                                 K. K. Baczyński, Poemat o Chrystusie dziecięcym