Biblioteka


WTOREK



WTOREK

Ewangelia:                                                                          Łk 12
„Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy podobni do ludzi czekających powrotu swego pana z uczty weselnej, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze”.

Rozważanie:
Praca. Bo „my już nie tacy”, bo „to już nie te czasy”. Najpierw stanowisko, a potem będę pracował. Najpierw posada, biurko, pieczątka, mieszkanie, samochód, najpierw pieniądze – a potem będę pracował. Aż gdy zgodnie z taką postawą – po niesłychanie zawiłych usiłowaniach, staraniach, zabiegach, po nieprzespanych nocach, deliberacjach, naradach, po gigantycznym wysiłku – wreszcie zasiądziesz za tym większym biurkiem, będziesz miał większą pieczątkę, więcej pieniędzy, wtedy okaże się, że jesteś wyczerpany, wypalony, stary – że na nic cię już nie stać. I dostaniesz moralnego kaca. Albo nawet i to nie. Do końca będziesz zbierał tytuły, pieczątki, stanowiska, pieniądze.

Psalm:                                                                              Ps 40
Nie chciałeś ofiary krwawej ani płodów ziemi,
lecz otworzyłeś mi uszy,
nie żądałeś całopalenia i ofiary za grzechy.
Wtedy powiedziałem: „Oto przychodzę.
W zwoju księgi jest o mnie napisane:
Radością jest dla mnie pełnić Twoją wolę, mój Boże,
a Twoje prawo mieszka w moim sercu”.
Głosiłem Twą sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu
i nie powściągałem warg moich, o czym Ty wiesz, Panie.