UROCZYSTOŚĆ NIEPOKALANEGO POCZĘCIA
NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY
PONIEDZIAŁEK (8 XII)
Księga Rodzaju: Rdz 3
Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę
Paweł: Ef 1
Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym w Chrystusie.
Ewangelia: Łk 1
Anioł rzekł: „Bądź pozdrowiona, łaski pełna. Pan z Tobą. Oto poczniesz i porodzisz Syna”. Na to Maria rzekła: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?”.
Rozważanie:
Życie nasze składa się z czekań. Ale w ich nurcie powinno być wyraźne czekanie na Boga. Że Jego Syn narodzi się w stajni betlejemskiej, aniołowie zaśpiewają pasterzom, Trzej Mędrcy przyjdą ze Wschodu. Że będzie nas nauczał – choć tak wciąż zagrożony. Że przyjdzie dla Niego trudny czas Wielkiego Postu i śmierć w Wielkim Tygodniu.
A potem zmartwychwstanie w Wielkanoc. Gdy wiosna się rozpoczyna i słońce świeci szerzej na nieboskłonie i kwiaty kwitną, i zielenią się pola, i drzewa obsypują się puchem kwiecia – najlepszy czas na umieranie i zmartwychwstanie.
Poezja:
Prośby nasze są trudne
i ciężkie jak ołów.
Miej dla nas dłoń życzliwą –
K r ó l o w o A n i o ł ó w.
Myśli, co się szamocą
w niepewnościach – ucisz
w biały spokój snu dziecka,
w szmer fałd Twojej sukni…
Naznacz nam usta prawdą,
daj moc prostym słowom –
K r ó l o w o A p o s t o ł ó w,
W y z n a w c ó w K r ó l o w o,
Która włodarzysz ziemią,
a królujesz w niebie,
Która troski łagodzisz
i spełniasz nadzieje…
W złych sercach rozpal miłość
i połóż kres wojnom.
Daj nam czasy spokojne –
P o k o j u K r ó l o w o…
K. Piekut, Motyw z Litanii Loretańskiej