14.
Nie wystarczą życzenia
wszystkiego najlepszego, wszelkiej pomyślności, aby
rodzicom dzieci się dobrze chowały i aby
dzieci miały bogatych rodziców. Nie wystarczy
stół wigilijny z białym obrusem, ani
łamanie się opłatkiem. Nie wystarczy nawet
choinka i kolędy.
Nieustannie
drąży nas przeświadczenie, że
jeszcze to nie to, że
to wszystko symbolizuje jakąś Rzeczywistość, która
jest tak realna jak opłatek łamany, ale i tak
nieuchwytna jak wspomnienie.
Nieustannie
drąży nas niepokój, że może
przejść ta Rzeczywistość obok nas, że
staniemy się jakoś ubożsi, nie
zetknąwszy się z nią.
Chyba że
będziemy sobie i innym wmawiać, że
nie ma żadnej Tajemnicy, a jedyną rzeczywistością
są właśnie te bańki na choince,
ten kawałek ryby,
ten ubiór świąteczny.
***
Best wishes will not do,
Neither will the best of luck,
health for your kids and
prosperity for their parents.
A Christmas Eve table set
with a white tablecloth will not do either.
Nor a wafer. Even a tree
and carols will not be enough.
Continuously we feel that it’s not enough,
It just symbolizes a Reality which
is as real as the wafer, but also
as elusive as memory.
Continuously
we fear that Reality
might go past us,
leaving us a bit pauperized,
not touching it.
Unless we will
persuade ourselves and others that
there is no Mystery, and the only Reality left is
that piece of fish,
Christmas tree balls,
and a holiday apparel.