Biblioteka



6 - 10




6.   Nie podnoś kamienia, którym cię uderzono. Nie bierz go w rękę. Bo się zarazisz nienawiścią. Ona błyskawicznie rozprzestrzeni siew  tobie, opęta cię, stoczy jak robak. Staniesz się w krótkim czasie podobny do swoich wrogów. To nie oni ciebie zabiją, ty sam siebie zabijesz.
   Nie schylaj się po kamień, którym cię uderzono. Idź dalej.


*


   Do not pick up the stone that struck you. Do not put your hand on it. Because you will become infected with hatred. It will spread within you, it will obsess you, and roll you like a worm. And soon you’ll become similar to your own enemies. And they won’t be the ones who kill you. You will kill yourself.
   Do not pick up the stone, which stuck you. Keep going.


* * *


7.   Żebyś teraz nie żałował. Żebyś nie mówił: człowiek się naharował, nie dojadł, nie dospał, siedział dzień i noc, zdrowie nadwyrężył, ludziom się naraził, a teraz co ma z tego? Żebyś nie żałował.
   To były najpiękniejsze dni twojego życia, kiedy zdobyłeś się na bezinteresowne zaangażowanie w ludzkie sprawy. To było prawie dotknięcie Boga samego. Nie psuj tego. Nie przeliczaj teraz skrupulatnie twojego poświęcenia, twojej odwagi na pieniądze. Nie narzekaj, że nie zarobiłeś na tym tyle, ile teraz uważasz, że powinieneś zarobić. Zachowaj ten swój czas jak  najbardziej cenny skarb. Nie będziesz kiedyś musiał stanąć przed Bogiem z próżnymi rękami.


 *


   Don’t regret now. Don’t say: I worked like a horse, did not eat, did not sleep, toiled day and night, burned the candle at both ends, I risked, and now look at me. What do I have in return? Don’t regret now.
   Those were the most beautiful days of your life, when you were able to devote selflessly to others. That was almost the touch of God  Himself. Do not spoil that. Do not calculate scrupulously your sacrifice, your courage. Do not complain that it didn’t give you what you expected to get. Keep that time like the most precious treasure. And you won’t have to stand up before God empty-handed.


* * *  


8.   Słaby człowiek jest agresywny. Wszystkich podejrzewa, że chcą go zniszczyć. To splot urazów, kompleksów, pretensji, uprzedzeń, nie ma się jak do niego dostać. Nawet nie można go pogłaskać. Cokolwiek by ktoś do niego powiedział, jakkolwiek by się wobec niego zachował, wszystko to odczytuje jako atak na siebie. Zacieśnił się do obrony przed zniszczeniem.
   Nie bój się. Nikt nie jest w stanie cię zniszczyć, jeżeli tylko ty tego nie chcesz.


*


   A weak man is aggressive. He believes that everyone wants to destroy him. It is the entanglement of trauma, complexes, airs and prejudices. There is no way to get to him, to get closer. You can’t even caress him. He perceives every word and gesture as an attack. He narrowed himself to protection against the destruction.
   Do not fear. No one is able to destroy you, unless you want it.


* * *  


9.   Czego ci życzyć, jeżeli nie tego, abyś został czysty pośród brudu tego świata, mądry wśród głupoty, roztropny wśród lekkomyślnych, kochający wśród nienawistnych, spokojny wśród wściekłych, radosny wśród smutnych. Abyś starał się wciąż zrozumieć – siebie, świat i Boga.


*   


   Remain pure among the dirt of this world, smart among stupidity, wise among the reckless, loving among whose who hate, quiet among the furious, joyful among the sad. Keep trying to understand yourself, the world and God.


 * * *


10.   Jak łatwo pracować, jak łatwo być dobrym, jeżeli ktoś to widzi, przyjmuje, cieszy się. Jeżeli zyskujemy akceptację otoczenia, pochwały, uznanie, szacunek. Jeżeli ta nasza praca jest na świeczniku, przez wszystkich uważana za osiągnięcie, za sukces. 
   Nie jest łatwo pracować, jeżeli nas nikt nie widzi, nikt nie ocenia naszego trudu, poświęcenia, wysiłku, który ciągnie się dzień za dniem. Jeżeli żyjemy w pustce, w zapomnieniu.
   Ale jeszcze ciężej jest pracować, kiedy mimo iż dajemy wszystko, na co nas stać, ludzie się  odwracają. Jeżeli spotykamy brak zaufania, dezaprobatę, naganę; już nie obojętność – ale wrogość. Wtedy pracować, wtedy się poświęcać, być dobrym, wtedy wytrwać – to jest dopiero ranga człowieczeństwa. 


*


   It is so easy to work, it is so easy to be to good, if someone sees this, accepts, and appreciates our work. If we gain acceptance of people, their praise, acknowledgement and respect. If our work is in the limelight, considered a success. 
   It is not easy to work, if no one notices that, no one values our trouble, sacrifice and effort, day after day. If we live in emptiness and oblivion.
   But still it is challenging to work, when, though we do our best, people turn their back on us. If we face mistrust, disapproval or reprimand; no longer the indifference – but the hostility itself. In that case – to work, to sacrifice, be good and keep on – that is the rank of human nature.