6 czerwca 2004


„Duch Prawdy”


     Boimy się. Boimy się złej przeszłości – że wróci. Boimy się złej teraźniejszości – że zniszczy nas. Boimy się przyszłości – która nam grozi. Boimy się naszych wrogów. Boimy się o naszych przyjaciół – że możemy ich stracić. Boimy się tych, których nie kochamy. Boimy się o tych, których kochamy – żebyśmy nie stracili ich miłości.
     Jesteśmy niespokojni, wystraszeni. Ciągle oczekujemy, że nas coś zwali z nóg, że coś nam spadnie na głowę, że coś nas zaskoczy – jakieś nieszczęście, jakaś przykrość, jakaś krzywda.
     A przecież tak nie można żyć. Trzeba, żebyśmy się nie bali ani życia, ani śmierci. Ani ludzi złych, ani o ludzi dobrych. Żebyśmy się wciąż nie bali, nie kłopotali, nie martwili, nie byli smutni.