21 października 2007
29. NIEDZIELA ZWYKŁA
„Modlić się zawsze”
Człowiek religijny to nie ten, który mówi pacierz rano i wieczorem, a w niedzielę idzie do kościoła i na tym kończy.
Człowiek religijny to ten, który żyje w obecności Bożej. Czasem ta świadomość jest tak ostra, tak wyrazista, że zdaje się, że namacalna. Czasem zdaje się być za górami, za lasami, za chmurami. Ale jednak wciąż świadomość obecności Bożej w nim trwa. Ona rzutuje na każdą chwilę, sprawę, trud, wysiłek, klęskę i sukces, na wszystkie sprawy osobiste, rodzinne, narodowe i ludzkie. Jest potrzebna do życia jak powietrze, jak woda.
No a pacierz ranny i wieczorny? A Msza święta niedzielna? To są filary naszej świadomości, która żyje Bogiem.
____________________________________________________________
October 21, 2007
29th Sunday of ordinary time
”To pray always”
A religious man it’s not the one who says a prayer in the morning and in the evening and goes to church on Sunday and thinks that that’s it.
A religious man is the one who lives in God’s presence. Sometimes this awareness is so sharp, so clear, that it seems tangible. Sometimes it seems to be beyond the mountains, beyond the forests, beyond the clouds. Yet still the awareness of God’s presence within persists. It reflects on each moment, on each matter, work, effort, defeat and success, on all personal, family, national and human matters. You need it for living like water or air.
And what about the morning and evening prayer? What about holy Mass on Sunday? These are the pillars of our awareness, which lives on God.
Fr. M.M.
translation: Monika Darron