18 listopada 2007
33. NIEDZIELA ZWYKŁA


„Nie trwóżcie się”

     Idziemy alejami, alejkami, ścieżkami przez cmentarz. Leżą tam prochy tysięcy. Setek tysięcy czy nawet nie milionów ludzi. Idziemy, rzucamy okiem na nagrobki, które krzyczą do nas nazwiskami: „Pamiętajcie o nas! My byliśmy ważni dla życia społecznego. My jesteśmy! Tu nasze ciała leżą”.
     Ale drewno butwieje, kamień się rozsypuje, napisy się zacierają, rośnie trawa – trawa zapomnienia. Nazwiska niewiele nam mówią. Najczęściej nic. Jeszcze są może jakieś świeczki na grobie, ale i one znikają. Przykrył je proch zapomnienia.
     Tu jest nasze miejsce – zarezerwowane. Tu nasze ciała zostaną złożone. Dołączą je do tych, którzy już tam leżą.
     Ale dusze nasze czeka szczęście wieczne. Bez tej prawdy nie ma naszej religii chrześcijańskiej, nie ma żadnej religii. Prawda o życiu wiecznym jest podstawową prawdą człowieczą.
     I dlatego gdy mówimy: śmierć, na jednym oddechu powinniśmy mówić: zmartwychwstanie – życie wieczne – niebo – które dla nas jest celem i sensem całego życia.





November 18, 2007
33rd Sunday of Ordinary Time


”Do not be afraid”


     We are walking along the lanes, paths and alleys of a cemetery.  Ashes of the thousands are resting there.  Maybe even hundreds of thousands, if not millions.  We walk by, glance at the gravestones that scream their names at us:  „Remember us!  We were important in our society.  We are!  Our bodies lie here.”
     But wood is decaying, stone is crumbling, writing is fading, grass is growing – grass of oblivion.  Names don’t mean much to us.  Usually they mean nothing.  There might be some candles on a grave, but they disappear, too.  Dust of oblivion has covered them.
     This is our place – reserved for us.  Our bodies will be laid here to rest.  They will join the ones who are here already.
     Our souls however are awaiting eternal happiness.  Without this truth there is no Christian religion, there’s no religion at all.  Truth about eternal life is the basic human truth.
     That’s why when we say: death, in the same breath we should say resurrection – eternal life – heaven – which is our goal and the sense of our lives.


                                                                                                  Fr. M.M.