31 sierpnia 2008
22. NIEDZIELA ZWYKŁA
Przyjdzie w chwale
Powiało wojną. Nie tylko na linii Gruzja – Rosja. Zachwiała się stabilizacja Europy i świata.
Wieje wojną. Ale ty uratuj pokój w swojej duszy. Miej najgłębsze przekonania, że wojna jest zbrodnią i do niczego nie prowadzi. Że tylko miłość może zbudować pokój.
Może mi powiesz: „To kazanie do polityków, a nie do nas, zwyczajnych ludzi”.
My promieniujemy – pokojem albo niepokojem, miłością albo nienawiścią, chęcią zemsty albo przebaczenia. My jako naród promieniujemy – na polityków, na rządzących naszym krajem.
Na to, co się będzie działo, my mamy wpływ. Naszymi przekonaniami, przemyśleniami, przeżyciami. My kształtujemy świat polityki – atmosferą. Jeżeli jesteśmy głęboko przekonani, że wojna nic nie załatwia, że tylko miłość jest podstawą do rozwiązań politycznych – to wojny nie będzie.
____________________________________________________________
August 31, 2008
22 Sunday of Ordinary Time
He will come in glory
War is in the air. Not only on the Georgia –Russia line. The stabilization of Europe and of the world has been shaken.
War is in the air. But you have to protect the peace of your soul. May it be your strongest belief that war is a crime and that it does not lead to anything; that only love can build peace.
Perhaps you will tell me: “This is a lecture for politicians, not for us; ordinary people.”
We radiate – with peace or with agitation, with love or with hatred, with desire for revenge or with forgiveness. We, as a nation, radiate over the politicians, the ones who govern our country.
We radiate over what is going to be happening, we can influence things; with our convictions, reflections and experiences. We shape the world of politics – with the atmosphere. If we are deeply convinced that war does not solve anything, that only love shall be the basis for political solutions – then the war is not going to happen.
Fr. M. M.