19 października 2008
29. NIEDZIELA ZWYKŁA


Słowo


     Jesteśmy ludem Księgi. Potem są tylko książki – te złączone z Biblią, nazywane książkami religijnymi. I jest jeszcze wielka literatura, która choć nie należy ściśle do książek religijnych, ale jest związana z Biblią – bo mówi o miłości.
     I jesteśmy my, którzy słuchamy, czytamy, przyjmujemy słowo Boże za swoje, którzy uświęcamy się, stajemy się ludźmi Bożymi, bo chcącymi kochać tak, jak sam Bóg.


——————————————————————————-


19 października 2008
29. NIEDZIELA ZWYKŁA


Co należy do Boga


     „Poczytaj mi, mamo”.
     Oswoić dziecko z książką. Oswoić je z czytaniem. Bo później przyjdą wichry i burze. I porzuci książkę, pójdzie w komputer – w laptopa, nagrania, płytki, taśmy. Odrzuci książkę – jako zbyteczny, przestarzały relikt.
     Ale może powróci przez poezję, przez ukochaną powieść, książkę naukową, Biblię. Gdzie każde słowo, każde zdanie jest ważne. Gdy to jest coś więcej niż czytanie. To jest spotkanie. Nie tylko z autorem, ale z tą rzeczywistością, którą on zobaczył, usłyszał, przeżył, z czym chce się podzielić.
     Jak z tego wynika, nie tylko tworzenie jest sztuką, ale odbiór jest sztuką. Aby poprzez utwór dojść do przeżycia artysty. To spotkać Tego, który jest Prawdą, Miłością, Mądrością, Wolnością, który jest – Pełnią.


 





October 19, 2008
29th Sunday of Ordinary Time



A word


     We are the people of The Book.  Then there are just books – these tied to the Bible called religious books.  And there’s also great literature, which even though does not belong to the category of religious books, nevertheless is connected to the Bible – because it talks about love.
     And here we are; we who listen, read, accept God’s word as our own, we, who become holy, who become God’s people, because we want to love as much, as God does.


——————————————————————————-
October 19, 2008
29th Sunday of Ordinary Time



What belongs to God


     “Read to me, mommy”.
     Introduce children to books.  Acquaint children with reading.  For later on winds and storms will approach.  And they will abandon books; they will get into computers – laptops, recordings, discs, tapes. They will reject books – as antiquated relics.
     But maybe they will come back through poetry, through a beloved novel, scientific publication, or Bible; where each word, where each sentence is important.  When it is more than just reading, it is a meeting.  Not only with the author, but with that reality, which he or she saw, heard, experienced and wants to share.


                                                                                              Fr. M. M.