1 kwietnia 2010
WIELKI CZWARTEK


Na moją Pamiątkę


 
     Wielki Czwartek. Miała być Pascha. Miała być normalna, zwyczajna Pascha. A tymczasem zrodził się horror.
     Jezus przepasany prześcieradłem umywa nogi swoich apostołów.
     Za chwilę pada to najcięższe słowo, które z ust Jezusa zostało wypowiedziane: Jeden z was Mnie wyda. Trzęsienie ziemi. Jakby piorun uderzył z jasnego nieba. Do nas doszły tylko strzępy tych wydarzeń, które się działy. – Czy to ja, Panie? Czy to ja, Panie?! – Więcej nas nie ma, jest dwunastu, kto z nas jest zdrajcą?
     Ale już następuje kolejne zaskoczenie. Jezus bierze Chleb w ręce i, łamiąc Go, podaje uczniom, mówiąc: To jest Ciało moje.
     My mamy tekst w języku polskim. Jak on odbiega od hebrajskiego oryginału – trudno sobie wyobrazić. Mamy tłumaczenia w języku greckim. A to znowu jest przeskok. To jest inny świat, to jest inna konwencja, inny sposób wyrażania się, inne skojarzenia, inne wyobrażenia, inne pojęcia. To jest kultura grecka. A do naszej kultury jeszcze daleko. My przetłumaczyliśmy Pismo Święte z języka łacińskiego.
     To jest Ciało moje. – Nachylamy się nad tym zdaniem, chcemy je zrozumieć, chcemy je pojąć, chcemy je przyjąć – bo jest ono nam podane. Co to znaczy: To jest Ciało moje?
     I na koniec Wieczerzy będzie jeszcze jedno zaskoczenie: podanie Wina ze słowami: To jest Krew moja.
     Tradycja dogmatyczna Kościoła wyłowiła najważniejsze teksty z tych, które były opowiadane przez apostołów po zmartwychwstaniu Jezusa. Wyłowiła i to zdanie Jezusa, zobowiązujące nas: To czyńcie na moją Pamiątkę. Wobec tego czynimy to na Pamiątkę Jezusa.
     Co to znaczy: „To”? Tylko Łamanie Chleba? Tylko picie Wina? Nie. To Msza święta. To Pascha Nowego Testamentu w wersji liturgicznej.
     Na moją Pamiątkę. Co to znaczy „Pamiątka”? Słowo nie do przetłumaczenia, nad którym się pochylamy przez dwa tysiące lat.
     Misterium. Pascha Nowego Testamentu. Niepojęta dla nas – uobecnienie życia Jezusa wraz ze śmiercią i zmartwychwstaniem.
     Świętując Pamiątkę męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa w kształcie Mszy świętej, uobecniamy Jezusa. Stoi wśród nas. On mówi: To jest Ciało moje. To jest Krew moja. To Jezus sprawuje całą Mszę świętą, od początku – od pierwszego znaku krzyża – aż do ostatniego błogosławieństwa.
     Zmagamy się z tym Darem Jezusowym od dzieciństwa, odkąd zostaliśmy po raz pierwszy przyprowadzeni do kościoła na Mszę świętą przez rodziców – aż po naszą śmierć, po wiatyk, który otrzymamy przed wejściem w wieczność.


 





April 1, 2010
HOLY THURSDAY


In memory of me


     Holy Thursday.  There was supposed to be a Passover supper.  It was supposed to be a regular, normal Passover supper.  And instead horror ensued. 
     Jesus wearing a sheet washes apostles’ feet.
     In a moment, the heaviest word that has ever left Jesus’ mouth, will be said:  One of you will betray me.  An earthquake.  As if a lightning struck.  Only shreds of those events reach us today.  – Is it me LordIs it me Lord? – There are only the twelve of us; there are not any more, which one of us is a traitor?
     And then another shock follows.  Jesus takes bread in His hands and breaking it, He hands it to His Disciples saying: This is my Body
     We have the text in Polish.  How much it varies from the one in Hebrew – it’s hard to fathom.  We have translations into Greek.  That’s another jump – that’s a different world, different convention, and different way of expressing oneself, different thought connections, different representations, and different concepts.  This is Greek culture.  And it is still very distant from our culture; we translated Holy Bible form Latin. 
     This is my Body – we look at this sentence, we want to understand it, we want to comprehend it, and we want to accept it — because it’s been given to us.  What does it mean – This is my Body?
     And at the end of the Supper there will be yet another surprise:  handing of the wine with the words:  This is my Blood.
     Dogmatic tradition of the Church fished out the most important texts of those which were being told by the apostles after Jesus’ resurrection.  It also fished out this sentence by Jesus:  Do this in memory of me.  Therefore we do this in memory of Jesus.
     What does it mean “This”?  Only breaking of bread?  Only drinking of wine?  No.  It’s a Holly Mass.  It is a Passover of New Testament in liturgical version. 
     In memory of me.  What does it mean “memory”?  It’s an untranslatable word which we have been pondering for two thousand words.
     Mystery.  Passover of New Testament.  Inconceivable for us – it is anamnesis of Jesus’ life together with his death and resurrection.
     By celebrating Memory of Jesus’ death and resurrection in the form of Holy Mass we make Jesus present; He is standing among us.  He says:  This is my BodyThis is my Blood.  It is Jesus who performs the entire Holy Mass, from the beginning – from the first sign of the cross until the last blessing.
     We struggle with this Gift from Jesus since our childhood, since for the first time we were brought to church by our parents – until death, until we receive viaticum before entering eternity.