25 grudnia 2010
BOŻE NARODZENIE


Znaleźliśmy Mesjasza


     My dzisiaj przychodzimy do Ciebie, Jezu Dziecino, bo wiemy nie tylko, co jest dzisiaj, ale wiemy, jakie było Twoje wczoraj, trzydzieści z górą lat. Patrzymy na Ciebie, , ale gdzieś poza horyzontem widzimy Twoje lata spędzone w Nazarecie, a potem parę lat Twojej pracy nauczycielskiej. Słyszymy Twoje przypowieści i usiłujemy znaleźć się w nich, aby wyprostować swoje ścieżki życiowe i nie popełniać zła z naszej głupoty.
     Czasem malują Ciebie jako Dziecię w warsztacie Józefa, Dziecię, które składa sobie z patyków mały krzyżyk. Już jako Dziecię świadomy tego, że za Twoją Ewangelię czeka Cię śmierć na krzyżu.
     Bo w miarę jak upływały lata, rosło Twoje oburzenie na wypaczanie Objawienia Bożego przez faryzeuszów i kapłanów, którzy zamazywali przykazania miłości Boga i bliźniego przez swoje dewocyjne obowiązki. Sprowadzały wielkie przykazanie miłości do zaściankowych przepisów codziennego życia. Wszystkie one traktowane były przez nich jako święte i nietykalne, przynoszące zbawienie.
     Ale to było potem. Teraz leżysz w żłobie. Matka i Józef są Ci stróżami.
     Przyszliśmy do Ciebie. My jesteśmy, którzyśmy przyszli do Ciebie, przywołani przez aniołów, zapraszając Cię do swoich serc, byś zamieszkał w nas pokojem, przebaczeniem, darowaniem, zgodą, życzliwością, pracowitością, byśmy byli prawdziwymi braćmi Twoimi.



 





December 25, 2010
CHRISTMAS


We have found the Messiah


     Today we come to you, Baby Jesus, for we know not only what today is, but also what your yesterday was, your thirty some years.  We are looking at you but somewhere over the horizon we can see your years spent in Nazareth, and then few years of your teaching work.  We can hear your parables and we attempt to find ourselves in them in order to straighten our life paths and not to commit evil out of our stupidity.
     Sometimes they paint you as a child in Joseph’s workshop; a child who makes a little cross from sticks.  Even as a child aware that death on the cross awaits you for preaching your Good News.
     As the years passed so grew your indignation at perversion /distortion of divine revelation by the Pharisees and priests who obliterated the commandments of love for God and one’s neighbor with their bigot-like duties.